żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
<Otępiały z powodu chłodu, zmęczenia i bólu fizycznego zbacza z drogi do zamku, i mało przytomny dociera do chatki. Uchyla drzwi, a jego gadzie źrenice rozszerzają się do rozmiarów orzecha laskowego. Wchodzi, kalecząc szponami drewnianą podłogę. Odnajduje wzrokiem łóżko i niewiele myśląc układa się na nim>
===================
<Mijają dni, i zadomawia się w chatce pod lasem, wieczorami wychodzi na polowania a całe dnie spędzając na łóżku, które przesunął tak, by padało na nie światło z okna. Rana na barku zaczęła się goić i wygląda teraz jak wielki strup zasklepionej krwi>
===================
<Wychodzi>
===================
<Kiedy wraca do „swojej” chatki jest już ciemna noc. W ciemności świeca dwie pary – jego i jego sowy. Wchodzi do środka, rozpala ogień w kominku i zajmuje miejsce w fotelu>
===================
<Wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|