Pub pod Trzema Miotłami
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 107, 108, 109 Następny

Darius Voldemort

Ale sie załatwi reszte chętnych Razz

ooo.

tak,Jacke dobrze że jestem tu z tobą i Dariusem ^__^
<uśmiecha się>

Jacke

no widzisz Wink

<szczerzy się do chłopaków > Mr. Green

ooo.

<uśmiecha się do Jacke>
^__^

Darius Voldemort

<Uśmiecha się do Jacke i ooo>

Jacke

hehe... <rozgląda się> co robimy ?

ooo.

<wyciąga różdżkę>
<celuje w ręke Jacke>
ORCHIDEUS !
<w rękach Jacke pojawia się bukiet błekitnych,czerwonych i białych róż>
Prosze ^__^
<chowa różdżkę>
<usmiecha się> Mr. Green

Niewiem co robimy ^^

Jacke

dzięki

<patrzy na schowek z miotłami>
co myślicie o pójściu na stadion ?

ooo.

prosze

dobry pomysł Very Happy

Darius Voldemort

Dobry pomysł Smile

Jacke

to chodźcie><podrywa się o mało co nie przewracając stolika> hehe ^'' <wychodzi>

Darius Voldemort

ooo.

hehe

żółtooki

<Przeciąga się ziewając głośno, poczym wodzi mętnym wzrokiem dookoła, widzi zarys wnętrza knajpy i czuje znajomy zapach piwa. Ziewa raz jeszcze, drapie się po głowie i wychodzi>

Jacke

<wchodzi><siada przy stoliku niedaleko kominka><zdejmuje osnieżony kaptur> brr... ale zimno...