Park
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 59, 60, 61 ... 75, 76, 77 Następny

Hermiona Granger

<wchodzi>Witam pania dyrektor!

Hedwiga1918

<podnosi wzrok na Hermione> O witaj. Very Happy

Hermiona Granger

No tak, przyszłam bo mam propozycje lecz nie wiem czy sie powtarzam czy nie. Tak sobie siedziałam i myślałam, że fajnie bybyoło gdyby sie w naszxej szkole odbył bal walentynkowy. Nie wiem czy sę pani by na to zgodziła...

princess

<wchodzi>
witam wszystkich Very Happy

<siada>
czy mi się wydaje, czy słyszałam coś o balu? XD

Hedwiga1918

Bal by mógł być... ale musze jeszcze pomyśleć.. A narazie niestety musze isć. Dowidzenia <wychodzi>

Hermiona Granger

Dowidzenia
<wychodzi>

princess

to dowidzenia
<siada na ławce, wyciąga książkę i zaczyna czytać>

Jacke

princess

cześć...
/nie zauważyłam, jestem tu od wczoraj Wink

/

Jacke

spoko, ja i tak już chyba powinnam iśc... <wstaje> miłych walentynek Wink

princess

walentynek...
<wzdycha>
<czyta sobie dalej>

żółtooki

<Wchodzi do parku i spostrzega Princess. Podchodzi wolno> Witaj, można się przysiąśc?

princess

hej
<zauważa wchodzacego>
jasne, siadaj
<spogląda na książkę>
i tak nie czytam, to się nudne robi XD

żółtooki

<Siada obok i rzuca spojrzenie na jej książkę> Hmm.. to dziwne, przeważnie im dalej brniesz w lekturę tym bardziej wciąga. No, chyba że to podręcznik <Spogląda wzrokiem ciekawym tytułu książki>

princess

<odwraca ksiażkę>
uhm... niestety
podręcznik do transmutacji
chcialam sie dokształcić XD