Autor |
Wiadomość |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:57, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi. Idzie między drzewami, wzdychając raz po raz. Za nim idzie Zanki, parskając. Zatrzymują się przy drzewie, Sheelal opiera się o nie ramieniem, i zastyga w bezruchu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:00, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi do Lasu, siada pod jednym z drzew, chowa twarz w łokciach> cholera jasna! <krzyczy, bo wie,że jest sama. Bynajmniej tak sądzi. Przychodzi jej na myśl jedna piosenka. Przymyka oczy. Nie widzi już sensu, aby dalej istnieć. Nie w taki sposób.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:02, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Zanki zauważa, że nie sa sami. Sheelal nie.
Testralica podbiega do Shilli. Parska i trąca ja łbem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:03, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hej Zanki <głaszcze zwierzątko> ale jak możesz, to teraz zostaw mnie samą... bo ja niszczę wszystko i każdego... <znowu kryje twarz w łokciach>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:05, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<To usłyszał Sheelal. Podnosi wzrok, i widzi, jak Zanki wraca do niego od niej. Ona mówiła, że chce być sama.
Siada na ziemi, łamiąc kilka gałęzi. Testralica parska do niego, jakby tłumaczyła mu, co usłyszała od Shilli>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:08, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<słyszy trzask gałęzi. Myśli: "to na pewno Zanki." Kładzie się na wznak, gałęzie trzeszczą pod nią. Zakłada ręce za głowę. Patrzy na niebo przysłonięte gałęźmi. W głowie ma pustkę. Tylko ona i jej przestrzeń.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:10, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Zanki cały czas coś tłumaczy Sheelalowi, który teraz położył się na brzuchu i patrzy na nią.>
[Ona już mnie nie kocha, Ona już mnie nie kocha... ona...]
<Oczy zaczynają mu lśnić od łez. Testralica rży niespokojnie>
[...już mnie nie... kocha.... Ona....]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:11, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zanki, chodź tu jednak, chodź tu! <woła>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:13, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Testralica przeskakuje przez Sheelala i truchtem podąża do Shilli, która leży o kilka metrów dalej. Staje nad nią i wachlując grzywa spuszcza wdzięczny łeb>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:16, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zanki, może Ty mi coś poradzisz <wzdycha, widać, że ledwo mówi> Sheel zachowuje się co najmniej dziwnie... ostatnio dokucza mi tematami o Niezłomnym, naśladuje go... ja nie wiem, Zanki... straciłam drugą najbliższą mi osobę... ja tego nie przeżyję po raz drugi... Zanki <głaszcze ją po pysku, ziewa> idź Zanki, bo... idź po prostu. <przymyka oczy, próbuje zasnąć>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:21, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Zanki podnosi łeb, potrząsa grzywa i znowu wraca do Sheelala, który już dostał drgawek. Kładzie się koło niego i oto leży sobie tak teraz cała trójka>
To nie prawda <Szepcze w pewnej chwili>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:39, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<czuje, że jednak nie jest sama w Lesie. Jednak niewiele ją to interesuje. Poprawia się tylko i dalej patrzy w niebo. Recytuje dla siebie wiersz, którego kiedyś się nauczyła. Poruszyłby on chyba nawet głaz. Może nawet Goftdritta. Ją uspokaja.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:40, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wzdycha głośno. Ja już ja nic nie obchodzę. Wstaje wolno i ze spuszczoną głowa odchodzi w głąb lasu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 18:42, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<wstaje> Sheel? <woła za postacią>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:43, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Zatrzymuje się o odwraca. Patrzy na nią najbardziej smutnym wzrokiem, jaki jest tylko możliwy w jego wykonaniu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|