Pub pod Trzema Miotłami
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 107, 108, 109 Następny

Valefor · Wysłany: Pią 18:33, 02 Mar 2007 Temat postu:

Aha. <zastanawia się co sensownego mogłaby powiedzieć... nic nie przychodzi jej na myśl więc postanawia milczeć>

Niezłomny · Wysłany: Pią 18:37, 02 Mar 2007 Temat postu:

<Hmm... Przydało by powiedzieć cos, co zmieni owa ponura atmosferę.
Efektem uwolnienia myśli są dwa obrazy. Jednym jest jego „dom”, w którego urządzenie zabrało mu tyle czasu i zachodu (ze zwróceniem szczególnej uwagi na pianino rzecz jasna). Drugim z obrazów jest cerber.
Wybieram bramkę numer dwa.>
Fajnego macie pieska...

Valefor · Wysłany: Pią 18:39, 02 Mar 2007 Temat postu:

On nie jest mój.. należy do Ichigo. Nie wiem dlaczego, ale prosił mnie abym go wypuściła Puszka w okolicach drugiej strony zakazanego lasu... Wiadome jest, że i tak pies wróci, za bardzo jest do Niego przywiązany....

Niezłomny · Wysłany: Pią 18:43, 02 Mar 2007 Temat postu:

<Spogląda na nią z nieco innym wyrazem, jakby pytającym, ale zdaje sobie sprawę, że i Ona nie wie o co w tej decyzji chodzi>
Tez tak uważam... Hmmm... Czyżby zwierzak mu się znudził... <Zawiesza głos. Jedno niezaplanowane słowo może wywołać burze.
Mi się wydaje, że ten pies właśnie teraz jest wolny.>

Valefor · Wysłany: Pią 18:51, 02 Mar 2007 Temat postu:

Może i się znudził... ja nie wiem. <dopija piwo> Wszystko ostatnio jest takie dziwne... <przez chwilę wspomina pewne wydarzenie, jednak jak najszybciej wyrzuca je z powrotem z głowy>

Niezłomny · Wysłany: Pią 18:58, 02 Mar 2007 Temat postu:

<Ostatnie wydarzenia:
Przez głowę przelatują mu obrazy jak przeźrocza w kalejdoskopie. Pozbawione dźwięku, pozbawione koloru zdjęcia. Lub nawet obrazy malowane węglem. Wyuczona samodyscyplina oddziela obrazy od uczuć, zamykając tym drugim drogę do świadomości.
Ile czasu tu już jest? Nie będzie tygodnia. Ciekawe, ile jeszcze... Ciekawe.
Widać, żyje się tu intensywnie. Ale za to społeczność jest ze sobą zżyta. >
Intensywnie się tu żyje... <Wymawia na glos swoje myśli>

Valefor · Wysłany: Pią 19:05, 02 Mar 2007 Temat postu:

Tak... intensywnie. Nieraz mnie to przeraża... <wstaje> Przepraszam, ale ja muszę się zbierać. Do następnego spotkania. <wychodzi>

Niezłomny · Wysłany: Pią 19:08, 02 Mar 2007 Temat postu:

<Uśmiecha się niemal niezauważalnie, ale w oczach widać mu uprzejmość. Wstaje, i wychodzi za nią, łapiąc jeszcze drzwi, które zamykały się za nią. Znika>

Valefor · Wysłany: Sob 12:33, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 12:35, 03 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi, pochodzi do baru, dostaje dwa kremowe i idzie do stolika, przy którym siedzi Val, postawił piwa, przesunął sobie krzesło, aby siedzieć obok niej i usiadł>

Valefor · Wysłany: Sob 12:39, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 12:41, 03 Mar 2007 Temat postu:

tęskniłaś ? <uśmiechnął się figlarnie>

Valefor · Wysłany: Sob 12:43, 03 Mar 2007 Temat postu:

Hm... <zastanawia się> trochę... bardzo. <uśmiecha się>

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 12:47, 03 Mar 2007 Temat postu:

miło słyszeć <wyszczerzył zęby do dziewczyny>

Valefor · Wysłany: Sob 12:48, 03 Mar 2007 Temat postu:

Wiem... a ty tęskniłeś? <robi słodkie oczka>