Jezioro
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 93, 94, 95 ... 115, 116, 117 Następny

żółtooki

<Spogląda na niego i wzdycha bezgłośnie. Nie potrafi ogarnąć natłoku myśli>

ooo.

Ja muszę już iść...
papa Wink

żółtooki

Na razie <Stoi jeszcze chwile, patrząc na skuta lodem powierzchnie jeziora, poczym odchodzi w stronę lasu>

princess

<wchodzi, siada>
<po chwili wpatrywania się w taflę jeziora, otrząsa sie i wraca do rzeczywistości>
<wyciąga kartki z nutami i studiuje je w skupienu>

------
<wychodzi>

Valefor

<siada na brzegu jeziora rozmyślając. Przelotnie spogląda na pierścionek po czym wyciąga z płaszcza małą buteleczkę> Oby to był dobry wybór <wrzuca ją do jeziora i czeka, aż utonie>

Ichigo Kurosaki

<wchodzi> nieładnie Accio Fiolka <eliksir wlatuje do jego dłoni> mogłabyś zabić kogoś gdyby fiolka się rozbiła

Valefor

Akurat jest zrobione z nie tuczącego szkła... i chyba zabezpieczone zaklęciami. <spogląda na jezioro>

Ichigo Kurosaki

bezpieczeństwa nigdy za wiele Wink

Zdaje mi się, że lekcji to dzisiaj moich nie będzie, bo uczniów brak...

Valefor

Trudno się mówi.

Ichigo Kurosaki

ja tam nie narzekam Wink

Valefor

<lekko się uśmiecha> No co ty nie powiesz... <kładzie się na trawie>

Ichigo Kurosaki

<siada obok Valefor> no a czemu miałbym żałować, o wiele przyjemniej jest być w twoim towarzystwie Wink

Valefor

Miło słyszeć. <spogląda na Ichigo>

Ichigo Kurosaki

<dostrzega wzrok dziewczyny i się uśmiecha> Także się cieszę Smile

<kładzie się obok Niej>

Valefor

Mogę się ciebie o coś spytać?? <mówi niepewnie>