Jezioro
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 114, 115, 116, 117 Następny

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 18:06, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Teatralnie bawi się paznokciami.> Zaufane źródła... he he... Jeszcze baaardzo mało o mnie wiesz... <Szczeży zęby> No ale mniejsza o to. Opowiadaj!

Niezłomny · Wysłany: Czw 18:10, 29 Mar 2007 Temat postu:

Masz racje, wiem o Tobie bardzo mało
<Głownie to Twoja wina.
Mruży oczy, jakby zbierał informacje>
Na początku wydała mi się wręcz nieprawdopodobnie gadatliwa. Ale już mi to nie przeszkadza, być może się przyzwyczaiłem.
Poza tym to bardzo miła dziewczyna. Taka rezolutna. Pełna empatii, co mi się najbardziej podoba, i głownie z tego powodu wziąłem ją pod swój dach.

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 18:12, 29 Mar 2007 Temat postu:

No wiesz.. my praktycznie rozmawiamy tylko o tym jak się czujemy.. Więc wiesz.. <Chmm.... On ma racje..> Słyszałam że tam w pubie wpadła w panikę kiedy cię nie było gdy się obudziła...

Niezłomny · Wysłany: Czw 18:16, 29 Mar 2007 Temat postu:

No tak, to bardzo możliwe, widać po niej takie skłonności.
Cóż się dziwić, po raz pierwszy jest zupełnie sama, w obcym świecie, z dala od bliskich i po prostu się boi.
<Może dlatego jest taka gadatliwa... może tak się broni.>
A ja jestem pierwszą osobą, którą tu spotkała.
A co do naszych rozmów, to masz racje. Nie są zbytnio rozbudowane.

Słoneczko · Wysłany: Czw 19:35, 29 Mar 2007 Temat postu:

<wbiega i leci jak wariatka, bo już go zobaczyła. Drze się „Goftdritt! Goftdritt!”, macha rękami i wygląda ogółem jak nienormalna. Dobiega do niego, a sapie jakby Maraton przebiegła> krystusie nazarejski, Goftdritt, czy ty nie możesz jakichś kartek zostawiać ze wychodzisz! Matku bosku, jak ja się zmęczyłam... <patrzy bok i widzi jakąś dziewczynę z długimi włosami> bosze... wszyscy tu mają długie włosy tylko ja takie hujumuju! < brzydko jest się tak patrzeć, wiec nie patrzy i czeka az Goftdritt ją przedstawi!>

Niezłomny · Wysłany: Czw 19:40, 29 Mar 2007 Temat postu:

(Hermiony w tej chwili nie ma na forum, więc przedstawię was jak będzie)
Nie ma się co denerwować, przecież nigdzie się nie zgubie, jak mnie nie ma, to poczekaj, wrócę na pewno. No, chyba że wolisz tak ganiać do utraty tchu
<Pokazuje jej, by usiadła obok.
W głębi serca cieszy się, że przyszła>
Nie śnił Ci się karawan?

Słoneczko · Wysłany: Czw 19:43, 29 Mar 2007 Temat postu:

(Aha)
Ty, wiesz jak ja byłam młoda (głupie zdanie Very Happy

) to nie miałam zadyszki <kładzie się na brzuchu – a co?> nie pamiętam co mi się śniło, chyba nic, w nocy ci zdjęcia komórka robiłam <szczerzy się> tylko mało widać, bo ciemno było, ale na jednym to więcej widać, bo zapaliłam lampkę, zrobiłam ci chyba z 10 zdjęć jak śpisz! <wyciąga telefon i próbuje go włączyć> ee.. nie działa? Nie możliwe, przecież była cała bateria!!

Niezłomny · Wysłany: Czw 19:47, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Przewraca oczami.
Spodziewał się takich akcji. Na całe szczęście w Hogwarcie nie działają takie sprzęty, i jego zdjęć nie ujrzy zbyt wiele oczu.>
Ona tutaj nie zadziała.
To takie specjalne miejsce
<Opiera łokieć o kolano i przygląda się jej płonnym wysiłkom>

Słoneczko · Wysłany: Czw 19:52, 29 Mar 2007 Temat postu:

<spogląda na niego takimi oczkami jak kot ze shreka> bo tu zasięgu niema?

Niezłomny · Wysłany: Czw 19:55, 29 Mar 2007 Temat postu:

No można tak powiedzieć...
<Przeciąga się i zmienia pozycje>

Słoneczko · Wysłany: Czw 19:57, 29 Mar 2007 Temat postu:

Łeeee.. a takie ładne zdjęcia zrobiłam, normalnie artystyczne takie... tak ładnie wyszedłeś że normalnie szok, nawet tych zmarszczek nie było widać <dotyka go palcem pod okiem. Zabiera palca i patrzy się> a tak w ogóle to ile ty masz lat? <siada po turecku naprzeciwko niego>

Niezłomny · Wysłany: Czw 20:00, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Kolejne jakże proste a zarazem jakże zaskakujące pytanie.
Przenosi na nią wzrok, źrenice ma cienkie jak zapałki>
Zgadnij.
<Patrzy wyczekująco, jest szczerze ciekawy, na ile go oszacuje.>

Słoneczko · Wysłany: Czw 20:02, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nie chce zgadywać <robi krzywa buzie> źle zgadnę i będziesz miał uraz na całe życie

Niezłomny · Wysłany: Czw 20:05, 29 Mar 2007 Temat postu:

Obiecuje nie mieć urazu na całe życie
<Nie uśmiecha się, by oceniła go jak najbardziej obiektywnie>
powiedz po prostu na ile wyglądam.
<Spogląda tak, jak u fotografa – gdzieś w dal>

Słoneczko · Wysłany: Czw 20:10, 29 Mar 2007 Temat postu:

Matku bosku, weś.. <patrzy na niego, ile on może mieć lat?> no ze 130 masz, albo 120.. <szczerzy się> a tak na serio, to... <siada na kolanach, patrzy się i patrzy> hmm...
<odgarnia mu kosmyk włosów do tyłu, przekrzywia mu łeb i podnosi palcem kącik ust> nio! Teraz wyglądasz na góra 26!