Jezioro
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 113, 114, 115, 116, 117 Następny

Niezłomny · Wysłany: Wto 21:43, 13 Mar 2007 Temat postu:

<Pozwala sobie patrzeć w oczy dobra chwile, poczym wstaje>
Powinniśmy już iść, robi się ciemno
<Czeka aż Ona wstanie, poczym razem wychodzą>
***
<Wchodzi i zbliża się do brzegu jeziora. W połowie drogi wyprzedza go trzygłowy pies, który zaraz zmienia kierunek biegu i skacze na gada przednimi łapami. Obaj podchodzą do jeziora, wchodzą w zimną wodę po kolana.
Goftdritt rozpoczyna mycie psa. >
*
<Po zakończonym myciu wychodzą na suchy brzeg, pies się obtrząchuje.
Gad bierze zostawioną na brzegu szczotkę i zaczyna wyczesywać Puszka. Pies radośnie macha ogonem>
*
<Wyczesawszy z psa kilka wiader puchu i martwej sierści, zmęczony wstaje, i odchodzi. cerber biegnie za nim, aż obaj znikają na horyzoncie>

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 16:10, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Wchodzi razem z Goftdrittem i Puszkiem.> A tak to co jeszcze słychac?

Niezłomny · Wysłany: Czw 16:17, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Idzie wolno obok niej. Pies szaleje>
A.. jakoś leci... <Spogląda na migotliwą tafle jeziora.
Kojarzy mu się z czymś dobrym. Miłym, dającym radość...>

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 17:27, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Przygląda się wybrykom psa.> To dobrze... <Uśmiecha się. jest naprawdę szczęśliwa od baaardzo wielu dni. Sołońce chowa się już za Jezioro.> Uśmiecha się jeszcze szerzej>

Niezłomny · Wysłany: Czw 17:31, 29 Mar 2007 Temat postu:

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 17:32, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Także siada. Przygląda mu się badawczo.> Coś cię trapi?

Niezłomny · Wysłany: Czw 17:34, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Przenosi wzrok na nią>
Nie... wręcz przeciwnie. Czuje się świetnie.
<Na jego twarzy nie widać żadnych uczyć, ale ani oczy, ani głos nie zdradzają, by mówił nieprawdę>
Za to Ty wyglądasz na szczęśliwą.

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 17:36, 29 Mar 2007 Temat postu:

Taaak... Może nie tyle co szczęśliwa co jestem zadowolona... Ale ty chyba nie mówisz prawdy... <Zamyka oczy>

Niezłomny · Wysłany: Czw 17:40, 29 Mar 2007 Temat postu:

Dobre i zadowolona.
Mówię prawdę.
<Patrzy na jezioro.
Zaczyna muskać palcem trawę.
Pies podbiega do niego i liże go w ucho, poczym wbiega do wody>

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 17:44, 29 Mar 2007 Temat postu:

To dobrze... To bardzo dobrze... <Zastanawia się czy to poiedziec...> Byłam ostatnio w Hogsmade, w Trzech miotłach. Rozmawiałam z tamtejszymi ludźmi i powiedzieli mi że pojawił się tu ktoś nowy.. A dokładniej nowa... Pytalam się różnych ludzi z miasteczka ale nikt o niej nie słyszał. Może ty coś wiesz?

Niezłomny · Wysłany: Czw 17:49, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Na jego ustach mimo woli pojawia się lekki cień uśmiechu.
Ta osoba widać jest stworzona do rozgłosu>
Tak... mugolska dziewczyna... Podejrzewam, że musiała się po prostu zgubić.
Co ludzie mówili? <Spogląda na nią z zainteresowaniem>

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 17:54, 29 Mar 2007 Temat postu:

Że widzieli ją z.. z Tobą... < Patrzy na niego "spod byka"> Widzieli ją także w Świńskim Łbie.. Ale barman ją "wykopał" bo zapłaciła mugolskimi pieniędzmi... <Uśmiech się lekko> Wydaje mi się, że dużo o tych wiadomościach... i o niej wiesz...

Niezłomny · Wysłany: Czw 17:56, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Zastanawia się nad znaczeniem owego spojrzenia.
Może nie tyle nad znaczeniem, a nad przyczyną>
Zgadza się, wiem. Ale czy dużo, to nie powiedziałbym.
3 dni, to za mało by kogoś poznać.

Hermiona Granger · Wysłany: Czw 18:00, 29 Mar 2007 Temat postu:

Och.. Przeciesz wiem że ona z Tobą mieszka we Wrzeszczącej Chacie! <Siada na kolanach i nie zwarza na przeszywający ból w prawej nodze. Ma lekko zaciekawione spojrzenie...> No opowiadaj o niej...

Niezłomny · Wysłany: Czw 18:02, 29 Mar 2007 Temat postu:

<Błyska nieznacznie zębami w uśmiechu>
Ciekaw jestem skąd ty to wszystko wiesz.
<Patrzy wyczekująco, oczy ma szeroko otwarte>