Autor |
Wiadomość |
Valefor
Nauczyciel
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:48, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Goftdritt... coś słyszałam o Tobie. <lekko się uśmiecha> Jednak w tej chwili sobie raczej nie przypomnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 20:53, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie sadziłem że jestem taki sławny
<W jego głosie słychać nutkę ciepła, ale na twarzy nie widać żadnych emocji. Żadnego ruchu prócz mrugania powiekami.
Patrzy na nią uważnie. Przypomina mu się jeden tekst...
Nie był przeznaczony dla niego, natychmiast odpędza te myśli.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valefor
Nauczyciel
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:01, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No widzisz... tutaj wszystko szybko się rozchodzi ^^ <spogląda na gwiazdy jakby czegoś szukała>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 21:05, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Przytakuje>
Tak, to mała społeczność.
<Obserwując ją kontem oka dostrzega, jak spogląda w gwiazdy. Także podnosi wzrok na niebo. W jednej chwili zna już swoje położenie, strony świata i jak ma wrócić do domu, gdyby to zamierzał.
Ale jest tez świadom tego, że Ona patrzy w gwiazdy zupełnie w inny sposób.
Zdaje sobie sprawę, że gwiazdy mogą przynosić rozmaite myśli, jednak mu nigdy nie przynosiły.
Dla niego zawsze były tylko użytecznym narzędziem.
Będę musiał nad tym popracować...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valefor
Nauczyciel
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:08, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz z gwiazd nie tylko możesz odczytać drogę... można dzięki nim znaleźć szczęście, przynoszą nieraz natłok myśli do twojej głowy i ... wspomnienia.
(eh... muszę na chwile iść)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 21:17, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Słucha uważnie jej słow. No to ma swoją odpowiedz.
Ale nie ma żadnych wspomnień z gwiazdami>
Nie mam żadnych wspomnień z gwiazdami. Nie kojarzą mi się z żadnym wydarzeniem.
<Zastanawia się chwile nad szczęściem, o którym mówiła. Niektórzy w to wierzą. On nie.
Szczęście jest pojęciem, którego on nawet nie potrafi zdefiniować.
Nagle stwierdza że jest potwornie upośledzony emocjonalnie. Kolejna myśl która spada na niego jak źle ustawiona doniczka na parapecie.>
Natłok myśli...
<Jakby każda z gwiazd była jedną myślą. Tak, to dobre porównanie, ale tylko porównanie.
Sięgając pamięcią wstecz nie odnajduje nawału myśli na tle rozgwieżdżonego nieba.
Spogląda w górę.
Pal licho to wszystko, ważne ze to przyjemny widok.
Otwiera usta, jakby chciał coś powiedzieć, lecz w mgnieniu oka zmienia zdanie, a twarz znowu nabiera kamiennego wyrazu>
(Dobrze, zaczekam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valefor
Nauczyciel
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:30, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie słuchaj tego co mówię...
Przepraszam, ale ja się zbieram. Miło było poznać. <wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 21:36, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mi również
<Co powiedział było prawda.
Mimo iż nie posłał jej nawet przelotnego spojrzenia na pożegnanie.
Za to patrzył długo za nią, a wzrok ma dobry.
Niby dlaczego miałbym nie słuchać? Nie obraziłaś mnie, ni nie znieważyłaś.
A głos masz ładny.
Wniosła tu taki spokój... Całą duszą jest jej za to wdzięczny
Zmarzł nieco, ale nie kwapi się ku opuszczeniu tego miejsca.>
*
<Mija czas. Śnieg przestał padać.
Znurzony nieco odchodzi wolnym krokiem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 11:05, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<wszedł, wyciągnął paczkę papierosów, wziął jednego do ust i wyjął zapalniczkę, zapalił go i ruszył przed siebie co jakiś czas wydychając chmurę dymu>
<zapalił kolejnego i wypowiedział słowa> This is the end of you and me... forever...
<pstryknął palcem i jego szata zmieniła się, na twarzy miał maskę, można by pomyśleć, że stoi tu teraz zupełnie inna osoba... że to iluzja, lecz prawdą było to, iż ów pomarańczowo włosy chłopak zmienił się na powrót w śmierciożercę, ruszył w kierunku bramy zamku i wyszedł do Hogsmeade>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 20:58, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi. Siada pod jednym z drzew i tak sobie siedzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 21:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do parku. Myślał, ze zdąży przed nią. Niestety – przeliczył się.
Ale to nie jest takie ważne.
Podchodzi nieco bliżej i zatrzymuje się. Obserwuje ja. Zastanawia się, w jakim może być teraz nastroju.
Ma nadzieje, że jest już Jej lepiej.
Opiera się o drzewo i czeka, aż Ona go zauważy i zawoła>
*
Najwyraźniej Hermiona nie ma ochoty na rozmowę...
Musze zadowolić się samym patrzeniem.
Poprawia pozycje i patrzy na nią spod zmrużonych lekko powiek>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 21:31, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Usłyszawszy cichy szelest przenosi wzrok w kierunku z którego go usłyszała. Po intensywniejszym wpatrzeniu się w tamtą przestrzeń zauważa że siedzi tam Goftdritt. Może go zawołac? Może nie ma ochoty na rozmowe i dlatego się ukrywa? Gdyby chciał pogadac to by przyszedł... Etam, zawołam go>
Goftdritt! Chodź tu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 21:34, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Jej głos wyrywa go z lekkiego transu.
Spogląda w tamta stronę. Hermiona patrzy na niego. Nareszcie.
Podchodzi do niej lekkim krokiem. We mgle wygląda zapewne jak jakieś wielkie czarne zwierze. Podchodzi do jej ławki i kuca przed nią. Ma wyjątkowo pogodny wyraz oczu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 21:35, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Coś nie tak??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 21:40, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Przekręca głowę lekko w bok>
Nie, wszystko w porządku. Niby dlaczego miało by być coś nie tak?
<Jest już ciemno. Mówiąc błyska lekko wręcz nienaturalnie białymi zębami. Wielkie źrenice wpatrują się w Hermione, przysłonięte do połowy zasłonami powiek.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|