Zakazany las
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 81, 82, 83 Następny

Gerard · Gość

<leci z prędkością :299 mil/godzinę>
<leci obok Valefor i żoltookiego>
Hejka !!
<leci dalej ale szybciej>

Valefor

<słyszy szelest i wstaje i biegnie w stronę wyjścia krzycząc> Zaraz będę Sheelal!
<widzi postać lecącą na miotle> Do mojego gabinetu już!

żółtooki

<Spogląda porozumiewawczo na Valefor> Czyżby kolejna gwiazda szkolna?

Gerard · Gość

Valefor

Mam dość gwiazd szkolnych. <wychodzi z lasu kierując się w stronę zamku>

-5 punktów dla Gryffindoru. Jeśli za 2 minuty nie zjawisz się w moim gabinecie polecą kolejne.

Gerard · Gość

<leci do gabinetu>
o nie...

Ichigo Kurosaki

o.O omg <wychodzi>

żółtooki

<Wzdycha> No i zostałem sam... <Testral prycha> sami.. <Poprawia się>
---------------------------------
<Ziewa, wstaje i idzie dalej>

Jacke

Ichigo Kurosaki

<podchodzi pod las> Witam panno Landors ^^ wieczorny spacerek ;>

Jacke

tak, a żeby pan wiedział Mr. Green

żółtooki

<Wychodzi z lasu, błyskając w ciemności złotymi oczami. Za nim (Informacja dla tych, którzy byli świadkami czyjejś śmierci –chudy widmowy koń ze smoczymi skrzydłami, czarny jak sama noc, o białych i pustych oczach. Informacja dla tych, którzy śmierci niczyjej nie widzieli – widać sznureczki wplątane w grzywę Testrala). Zatrzymuje się, i spogląda na Jacke> Witaj

Jacke

hej <uśmiecha się> fajny Testral Smile

Ichigo Kurosaki

Hej Sheelal ^^ ponownie XD <kicha>
Jacke, jeżeli chciałaś się wybrać do lasu to odradzam, gdyż biega tam mój cerber...

żółtooki

<Przystaje i ogląda się do tyłu na zwierze, które potrząsa łbem> Dzięki... <Podchodzi kilka kroków>