Gospoda Pod Świńskim Łbem
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 15, 16, 17 Następny

Valefor

Sheelal wszystko dobrze? <patrzy wzrokiem nie do odgadnięcia>

żółtooki

<Spogląda na niego nieco bardziej przytomnie.> Czemu nie, ale wydaje mi się ze nie znajdę alternatywy. Nie przejmuj się mną <Ostatnie zdanie wypowiada bez żadnego zaangażowania>

Ichigo Kurosaki

mam to do siebie, że jedyne o co się nie martwię to moje życie... a o wszystko inne jestem często przejęty jak diabli...

żółtooki

Podejście którego jestem skłonny zacząć ci zazdrościć.

Ichigo Kurosaki

tu nie ma czego zazdrościć, jestem nierozważny i wpierw robię a potem patrze na konsekwencję swych czynów...

Valefor

Eh... <spogląda na chłopaków>

Ichigo Kurosaki

cóż pójdę zobaczyć co z Puszkiem <wstaje i powolnym krokiem zmierza do drzwi, po czym wychodzi>

żółtooki

<Spogląda na Valefor nie przestając zwracać się do Ichigo> Mi chodziło o umiejętność nie przejmowania się

Valefor

No dobra przepraszam, ale muszę iść. Myślałam, że będę mogła posiedzieć dłużej, ale szkoła zaczyna wzywać. No to cześć <wychodzi>

żółtooki

Miłej nocy <odprowadza ja wzrokiem>
----------------------------------
<Czeka jeszcze chwile na powrót profesora, ale ten się nie pokazuje. Wstaje wiec i opuszcza lokal>

Ichigo Kurosaki

<wchodzi, rozgląda się po obskurnej izbie, idzie do stolika> Barman ! <zamawia jakiś nikomu nie znany napój> <barman go przynosi i odchodzi>
<zaczyna pić>

<po jakimś czasie wychodzi>

Gerard · Gość

<chce kupicte zeczy po raz>
Piwo kemowe - 1 gal
Ognista - 2 gal
Każdy mocniejszy trunek od ognistej - 3 gal
Kawa - 1 gal
Herbata - 1 gal
<i idzie do dormitoriu spac i wstanie o 14:30

ooo.

* NIE WOLNO CI PIĆ OGNISTEJ !! JESTEŚ UCZNIEM ! *

Darius Voldemort

Ichigo Kurosaki

<wchodzi, siada obok zakapturzonej postaci i wdaje sie z nią w rozmowę>