Autor |
Wiadomość |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Czw 18:34, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<obraca się i patrzy na dziewczynę z przepraszającą miną> to na prawdę nic takiego <powiedział spokojnie> nic mi nie b... <padł na ziemię i zemdlał>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 18:37, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Widzi, jak Ichigo pada na ziemie. Robi mu się bardzo żal, ale nie jego, a Valefor.
On leży nieprzytomny, podczas gdy Ona będzie musiała wszystko przeżyć, zabranie do skrzydła, stanie przy łóżku, czekanie i nerwy.
Tego nie robi się kobiecie... Spogląda na Valefor
Nic nie mówi. Jeśli ona będzie potrzebowała jego pomocy, to sama powie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valefor
Nauczyciel
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:38, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nic nie będzie... jasne. Ty nie okłamiesz mnie człowieku... <klęka przy chłopaku> Gdyby nic nie było teraz byś tu nie leżał... <wyciąga różdżkę i przenosi go na niewidzialne nosze> Niezłomny... przepraszam na razie. <wychodzi lewitując przed sobą chłopaka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 18:41, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wstaje i idzie za nią kilka kroków. Biedna dziewczyna...>
Nie ma sprawy, pójdę zobaczyć co u psa. Niech się przynajmniej tym kolega nie martwi.
<Jakby co, to szukaj mojego ciała w lesie...
Wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 16:39, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi. Siada przy kominku. Minę ma radosną>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pią 16:47, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do knajpy. Spostrzega Hermionę.
Podejść?
Stoi i patrzy przez chwile, poczym podchodzi na tyle, by go zobaczyła zatrzymuje się.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 16:50, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Goftdritt!! Sidaj! <pokazuje mu krzesło. Jeszcze chyba nigdy tak miło nie witała.> Co tam u ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pią 16:56, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Jest wyraźnie zaskoczony tak ciepłym przyjęciem. Siada we wskazanym przez Nią miejscu.
Witać po nim, że starał się dziś wyglądać lepiej. Jest uczesany, wyperfumowany i ładnie ubrany. Usiadłszy spogląda na twarz Hermiony.
Ciekawe, co ją tak ucieszyło...>
Witam.
<Po raz kolejny ignoruje pytanie „co u ciebie”>
Widze, że jesteś w wyśmienitym nastroju. Powiesz mi co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 16:59, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nic się nie stało. Nie można już byc szczęśliwym? <zastanawia się czy użyła dobrego słowa.
Ponieważ nie dostała odpowiedzi na zadane przez nią pytanie zadaje jeszcze raz>
A co u ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pią 17:01, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Naturalnie, że można. Ale na godzien nie dostrzegałaś owego szczęścia...
<Także zastanawia się, czy użył dobrych słów.
Zastanawia się także nad tysiącem innych rzeczy.
Strasznie żałuje, ze nie może się w tej chwili czuć jak Ona>
U mnie w porządku <Odpowiada od niechcenia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 17:03, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno wszystko ok? Nie widac tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pią 17:06, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wzrusza ramionami.
A czy kiedyś było widać?>
A czy kiedyś było widać? <Wypowiada swoje myśli.
Odchyla się nieco, mruga parę razy i... o dziwo... przestaje patrzeć na Heminę.
Wzrok jego utkwiony jest gdzieś ukosem w podłogę. Cieni warkoczyk, dużo dłuższy niż reszta włosów dotyka blatu stołu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 17:09, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie chcesz to nie mów, nie zmuszam Cię. <przenosi wzrok na płomienie w kominku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pią 17:13, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko się na mnie nie pogniewaj
<Nie zmienia pozycji. Dziwnie się czuje.
Hermiona nie chce się z nim podzielić nawet powodem swojej radości.
Już po raz kolejny on do Niej przyszedł, a Ona do niego nie...
Czy czasem nie jest zbyt nachalny?
Bo skąd on może wiedzieć, co wypada, a co nie. Nie potrafi rozmawiać.
Wzdycha w duchu.
Na zewnątrz nic nie widać, wygląda jak zawsze.
Czuje zapach perfum, którymi się dziś z rana potraktował. Ech...
Lubię ją...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pią 17:16, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak mogłabym?! Ładnie wyglądasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|