Pub pod Trzema Miotłami
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109 Następny

Niezłomny · Wysłany: Sob 20:20, 10 Mar 2007 Temat postu:

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 20:25, 10 Mar 2007 Temat postu:

<wciąż ma zamknięte oczy> Dlaczego nic nie mówisz?

Niezłomny · Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu:

Trudne pytanie... <Odpowiada swoim charakterystycznym, basowym głosem.>
Rozmyślam sobie...
<W jego głowie kłębi się setka myśli.
Pozwala im pływać swobodne, wybierając raz po raz jedną z tego kłębowiska, by poświęcić jej chwile uwagi.
W pewnej chwili zdaje sobie sprawę z pewnej rzeczy>

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 20:35, 10 Mar 2007 Temat postu:

Możesz mówic.. oczywiście jeśli chcesz... Lubię słuchac. <poprawia się w krześle, a na jej twarzy pojawia się lekki uśmiech>

Niezłomny · Wysłany: Sob 20:40, 10 Mar 2007 Temat postu:

Jest tego naprawdę dużo.
<Odpowiada powoli.
Lubisz słuchać. Ja tez preferuje słuchanie od mówienia.
No i nie wiem, co mam powiedzieć>
Łatwiej będzie, jeśli będziesz zadawała pytania
<Także rozkłada się na krześle>
Możemy zagrać sobie w taka grę, ja pytam Ciebie, Ty mnie.

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 20:42, 10 Mar 2007 Temat postu:

No dobrze ty zaczynaj.

Niezłomny · Wysłany: Sob 20:45, 10 Mar 2007 Temat postu:

Dobrze <Bierze głębszy oddech.
Zastanawia się, jakie mógłby zadać jej pytanie na początek.
Bardzo jest ciekaw wydarzeń z jej „wycieczki”.
Ale chyba lepiej będzie jak się wstrzyma>
Więc... Powiedz mi, kim dla Ciebie jestem?

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 20:48, 10 Mar 2007 Temat postu:

A jak myślisz?
Jesteś... <no właśnie... nigdy się nad tym nie zastanawiała... Nigdy nie myślała o tym kim on dla niej jest... aż ty nagle pytanie na które trzeba odpowiedziec nie wiedząc jak...> Jesteś przyjacielem?
No dobrze teraz ja!
Hmmm.... Skąd pochodzisz?

Niezłomny · Wysłany: Sob 20:52, 10 Mar 2007 Temat postu:

<Uśmiecha się leciutko>
Cieszę się z Twojej odpowiedzi.
Pochodzę z półwyspu Skandynawskiego. Tak to się chyba u Was nazywa. Z nadmorskiej wioski, która w naszym języku nosiła nazwę Jukusu Kenza.
<Zawiesza na chwile głos, myśląc nad pytaniem dla Hermiony> Nie będę oryginalny – skąd Ty pochodzisz?

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 20:57, 10 Mar 2007 Temat postu:

Sama nie wiem. Pochodzę z takiej doliny gdzie było dużo drzew i... i... kurcze nie pamiętam... <W oczach pojawia się łza i szybko ją ociera> Gdy miałam 3 lata trafiłam do sierocińca. <Przypomina sobie szczęśliwe chwile które spędziła w domu> Teraz ja! Wybacz za moją ciekawośc ale... ale czemu z Sheelalem nie lubiliście się?

Niezłomny · Wysłany: Sob 21:03, 10 Mar 2007 Temat postu:

Doliny... czyli były też góry. Pięknie. Co do Twojego pytania – to już dłuższa historia, zahacza o inne osoby, wiec nie wiem, ile mogę powiedzieć. Nasze nielubienie zaczęło się z chwila pewnego wypadku <Podnosi w górę kikut prawej ręki, by dać do zrozumienia o jaki wypadek mu chodziło> i kilka incydentów w których dochodziło między nami do rękoczynów.
Później w owe relacje wchodzą jeszcze dwie postacie <Zawiesza na chwilę> Które były ważne dla mnie, i dla niego
<Zawiesza głos. Nie zadaje jej swojego pytania, czeka na jej reakcję.
Jakby nie było, mówił ważne dla siebie rzeczy>

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 21:08, 10 Mar 2007 Temat postu:

<zastanawia się chwilę nad sensem jego słów. Postanawia to zapamiętac i później poukładac to sobie w głowie> Teraz ty zadajesz pytanie.

Niezłomny · Wysłany: Sob 21:10, 10 Mar 2007 Temat postu:

<Widzi, ze nie wywołało to w niej wielkich emocji.
Ważne, ze ma to za sobą. Myśli chwilę nad pytaniem.>
Dlaczego nie lubisz kawiarni pani Puddifoot?

Hermiona Granger · Wysłany: Sob 21:14, 10 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś spotkałam tam pewną osobę która wyżądziła w moim życiu wiele złego i źle kojarzy mi się to miejsce.< Myśli nad pytaniem> A ty? Czemu ni8e lubisz Świńskiego Łba?

Niezłomny · Wysłany: Sob 21:16, 10 Mar 2007 Temat postu:

<Spogląda na nią wymownie> No bo tam śmierdzi, jest brudno i ogółem nieprzyjemnie. Nie mam uprzedzeń, po prostu nienawidzę brudu <Wzdryga się na samo wspomnienie>
No to... powiedz mi, o czym teraz myślisz.