Autor |
Wiadomość |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:30, 03 Lut 2007 Temat postu: Kwatera Sheelal'a |
|
|
<Informacja na drzwiach>
„Oto jest baza wypadowa zacnych Służb Porządkowych (które dbają żeby dobrze bylo, bo jak nie będzie dobrze to będzie źle)
Godziny urzędowania, to 18-20 w dni powszednie (w dni niepowszednie jeszcze nie ustalono). W razie pytań, lub jakby ktoś chciał porozmawiać w godzinach przyjęć jestem do dyspozycji, poza wyznaczonymi godzinami należy mnie łapać w terenie.
Sheelal”
------------------------------------------------------------------------------------
<Wchodzi, wpuszcza swoją sowę, która natychmiast siada na komodzie. Sam zajmuje miejsce za biurkiem, nogi zakłada na blat, ręce za głowę, odchyla się na krześle i gwiżdże sobie różne melodyjki>
------------
<Opuszcza gabinet>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 23:23, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi><czeka na Sheela> a co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:26, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do swojego gabinetu> To, w czym jestem najlepszy. Terroryzuje dzieci. A tak konkretnie, to pilnuje żeby se tu nikt krzywdy nie zrobił... Jesteś pierwszym gościem w tym zacnym pomieszczeniu <Śmieje się, podchodzi do łóżka i ściąga narzutę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 23:27, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm? <podchodzi, obejmuje go od tyłu> a mnie też zterroryzujesz? <śmieje się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:28, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Śmieje się< Kiedy ja się właśnie tego od Ciebie nauczyłem <Ujmuje ja za dłonie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 23:31, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, to ja taka bebe? <kładzie się z ulgą na łóżko> plecy bolą, nogi bolą, wszystko boli! Dobrze tylko, że nie jestem głodna! <śmieje się i patrzy z uwielbieniem na Sheelala>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:33, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Patrzy na nią w milczeniu, w końcu kuca przy łóżku, opiera jej brodę na ręku i spogląda na nią. Widzi, jak powoli zamykają jej sie oczy, i odpływa w błogi stan snu. Głaszcze ją czuje po głowie, poczym nachyla sie i cąłuje w czoło. Wstaje i nakrywa ją kołdrą.> Śpij dobrze, kochana. <Gasi swiatło, zostawia uchylone drzwi, w razie jakby sie obudziła, zeby nie wystraszyła sie ciemnosci.> Wyjde tylko na chwile <Mówi do spiącej dziewczyny i wychodzi>
-----------------------------------------------------------------
<Wchodzi. Widzi ja śpiąca. Podchodzi i siada na krawędzi lóżka. Obserwuje, jak nikłe światełka gwiazd wpadające przez okno tańczą na jej twarzy. Zaciska zęby i lewa rękę mocno w pięść, natomiast prawa kładzie jej na głowie i zaczyna nawijać sobie kosmyk jej włosów na palec. Rozmyśla> Gdyby nie Ty, to... To właśnie Ty mi teraz ratujesz życie, kiedy wszystko, w czym pokładałem ufność się skończyło...
-----------------------------------------------------------------
<Kładzie się obok, tak by czuć bicie Jej serca i zasypia powoli>
-----------------------------------------------------------------
<budzi się, spokojny jak nigdy dotąd. Spogląda na nią. Jeszcze śpi. Wstaje i patrzy na nią....
Świadomość odzyskuje po godzinie patrzenia. Głaszcze ja po włosach i szepcze cos o tym, ze musi wyjść, sprawdzić czy niż złego się nie dzieje na zamku. Poprawia jej kołdrę i wychodzi, zamykając drzwi>
-----------------------------------------------------------------
<Wchodzi do gabinetu i poprawia kołdrę na swojej dziewczynie. Poczym siada za biurkiem (bo ma godziny urzędowania) i spoglądając raz po raz to na nią to w okno zakłada nogi na stolik i nuci coś cichutko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Nie 20:23, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<powoli otwiera oczy, przeciąga się, widać uśmiech na jej twarzy i szczęśliwe oczy. Patrzy z tym uśmiechem na Sheelala siedzącego przy biurku> Oj, twoje wychowanie, nogi na biurku... <śmieje się, daje do zrozumienia,że już się obudziła>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:26, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Usłyszawszy głos wyrywa się z rozmyślań, i przenosi wzrok na Shille> O.. Kto to się obudził <Szczerzy zęby. Wstaje i podchodzi do łóżka, poczym kuca i kładzie głowę na materacu, zaraz obok jej głowy> Czy wiesz, ze spałaś prawie dobę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Nie 20:29, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<patrzy zdziwiona> przebyłam długą drogę...<całuje go w czoło> a ty się wyspałeś, gadzino? <patrzy na niego ze spokojem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:31, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nigdy <Uśmiecha się szczerze, mrużąc oczy> Jak nigdy... Jesteś głodna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Nie 20:32, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<patrzy> no, tak trochę... będzie śniadanie do łóżka? <robi maślane oczka> kochanie, będzie, prawda? <uśmiecha się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:35, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli jest takie Twoje życzenie, to będzie do łóżka, nawet z muzyką, ale niestety <Chrząka> tylko w moim wykonaniu.. Myślałem, że zabiorę Ciebie na śniadanie.. Eeee... kolacje... do Wielkiej Sali, ale jeśli wolisz do lóżka, to daj mi 2 minuty <Patrzy wyczekująco i czeka na odpowiedź>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Nie 20:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Daj mordkę... <nie czeka, całuje mocno> dobrze, pójdziemy na kolację do Wielkiej Sali, pójdziemy <uśmiecha się, patrzy na niego> matuś, nie widziałam cię półtora roku... <wzdycha> opowiem ci wszystko potem <patrzy na niego>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:41, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Odwzajemnia pocałunek przeczesując jej włosy szeroko rozstawionymi palcami. Druga rękę podkłada jej pod plecy unosi ją do pozycji siedzącej. Oddala głowę o kilka centymetrów i patrzy na nią zachłannym wzrokiem> Opowiesz. <Uśmiecha się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|