Jezioro
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 115, 116, 117 Następny

ooo.

Na szczęście... bo wtedy to dopiero by było...
<mysli o Jacke>
<usmiecha się (jak zawsze gdy ją widzi) >
Mr. Green

żółtooki

ooo.

<patrzy się na Sheelala>
Niewiem jakim cudem,ale troche podniosłeś mnie na duchu Wink

<uśmiecha się>

żółtooki

<Uśmiecha się prawie niezauważalnie> Mówiłem, że pomaga... I bardzo się cieszę że jest Tobie lżej.

ooo.

Wiesz jesteś świetny !
Umiesz pomóc w każdej sytuacji !
<uśmiecha się (tak jak do Jacke)>
Mr. Green

żółtooki

<Śmieje się> Nie chwal mnie tak, bo jeszcze wezmę i się zawstydzę a wtedy to będzie źle.

ooo.

Serio

<uśmiecha się>
Jesteś świetny Very Happy

sorry że to teraz zrobię,ale nie moge sie powstrzymać Razz

<wtula się w futro Sheelala>
Jesteś taki ciepły ^^
<siada koło niego>

żółtooki

(Kiedy Sheelal nie ma futra, jest gadem i ma łuski) <Pozwala się uściskać, obejmując go także na chwile ramieniem, po czym zwalnia uchwyt> Widać bardzo było Tobie potrzeba rozmowy... <Spogląda badawczo> A jeśli chodzi o ciepło to ja jestem teraz strasznie wychłodzony...

ooo.

<Gafa>
o kurcze ^^'''
<uśmiecha się>
Dzięki za wszystko Wink

musze leciec niestety Smile

Ps.fajnie wyglądasz Very Happy

żółtooki

Valefor

ooo.

<wchodzi>
Hejo Valefor Wink

Valefor

<słysząc znajomy głos odwraca się w jego stronę> Cześć ooo.

ooo.

Co tam ?
<siada obok Valefor>

Valefor

Nic. <spogląda na taflę jeziora> A jak ty sobie radzisz??