Autor |
Wiadomość |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 15:53, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Jest odrobinę tym zaskoczony.
Czyżby aż tak Jej na tym zależało?
Sięga myślą wstecz>
Hmm.. Chyba nigdy by do tego nie doszło, gdyby On nie był w sytuacji podbramkowej.. Wydaje mi się, że to taki gest rozpaczy.
Przypadek. <Wzrusza ramionami> Przyszedł i wyjaśnił sprawę.
<Cos go kłuje w głowie, jakby przypominało co było potem.
Rozmasowywuje sobie to miejsce.
Że też ktoś taki jak on, ktoś kto tyle przeżył, może tak cierpieć przez zwykłego kaca.
Cóż za ironia...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Śro 16:01, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mocno boli Cię głowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 16:04, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Spogląda na nią zaskoczony.
Ale jakże mu miło, że się troszczy>
Nie, nie tak mocno. Da się wytrzymać.
<Uśmiecha się leciutko, pokazując kilka białych zębów.
Chyba naprawdę jest mu lżej.
Bierze głęboki oddech.
Jest.. hmm.. zadowolony>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Śro 16:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Uśmiecha się i zaczyna grzebac w swojej torbie. Po chwili wyciąga fiolkę w której jest jakiś zielony płyn> Masz <Podaje mu fiolkę> Pomoże..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 16:15, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Kiedy widzi, że Hermiona czegoś szuka przekrzywia głowę i przygląda się jej uważnie.
Po chwili już patrzy na fiolkę pełną jakiejś substancji. Nie jest sceptycznie nastawiony, ale... po prostu mu przechodzi. Samo.>
Dziękuje, ale już mi lepiej. Chyba to wiosenne powietrze tak na mnie działa.
<rozgląda się dookoła.
Ni stąd ni zowąd wzięło się tu tyle życia...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Śro 16:17, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mów że się boisz... <uśmiecha się> Nie to nie... Muszę już iśc. Mam pare spraw do załatwienia. Do zobaczenia! <Kieruje się w stronę zamku>
//Jak zwykle siora....//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 16:21, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że się nie boje. Po prostu już nie potrzebuje
<Patrzy, jak Hermiona wstaje>
Zaczekam tu...
***
<Siedzi tu dobę, i zdaje sobie w końcu sprawę, że owo siedzenie jest po prostu... głupie.
Tak, bez sensu i głupie.
Można siedzieć godzinę, dwie... góra trzy.
Ona i tak ma cię gdzieś...
Wstaje. W jego ruchach można zauważyć coś w rodzaju gwałtowności.
Odchodzi szybko, kaszląc raz po raz lekko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pieczarka
Uczeń
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:14, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<patrzy na mieniącą się kolorami tęczy taflę wody. podchodzi bliżej, i jeszcze bliżej... zatrzymuje się dopiero gdy koniuszki jej palców oblewane są przez chłodną wodę z jeziora. >
<po chwili niezmąconego spokoju dochodzi do wniosku, że to ju najwyższy czas zabrać się za siebie i stać się bardziej zorganizowaną. myśląc o tym, jak mogłaby to zmienic oddala się...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 18:14, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Z pochmurnym wyrazem twarzy wychodzi na otwarte przestrzenie okalające jezioro.
Wiatr targa mu włosy.
Zatrzymuje się w połowie drogi.
Zrzuca płaszcz i siada na nim. Wpatruje się w odbicia gwiazd na tafli jeziora.
Ileż to ja bym dał za inteligentne towarzystwo...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:45, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wbiega i biegnie ku Niezłomnemu, gdy jest już blisko opiera się ręką o jego ramie i sapie z lekka.>
E... cześć.. Słuchaj.. Nie zechciałbyś nam pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 18:45, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wzdryga się lekko od nagłego dotyku.
Spogląda za siebie i widzi Sheelala.>
Co jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:47, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Robimy dziurę w ścianie.. Potrzeba nam kogoś z krzepą <Spogląda porozumiewawczo> To jak, pomożesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 18:48, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<Wzdycha ciężko.
W sumie nie ma nic lepszego do roboty.
Przynajmniej zobaczy, jak mieszkają. Wstaje>
Dobrze, myślę, że mogę to dla was zrobić
<Odchodzi w kierunku zamku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:49, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Super, dzięki! <Również odchodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Pon 15:54, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
<przychodzi i siada na trawie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|