Jezioro
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 112, 113, 114, 115, 116, 117 Następny

Dark Angel · Wysłany: Wto 20:27, 13 Mar 2007 Temat postu:

<wyciera szata oczy i nos >ahhh trzeba być silnym uda mi sie uda

Niezłomny · Wysłany: Wto 20:30, 13 Mar 2007 Temat postu:

Dark Angel · Wysłany: Wto 20:31, 13 Mar 2007 Temat postu:

Niezłomny · Wysłany: Wto 20:33, 13 Mar 2007 Temat postu:

Dark Angel · Wysłany: Wto 20:35, 13 Mar 2007 Temat postu:

najlepiej bedzie jak bede juz szła <wstajei idzie powoli nawet sie nie rzegna poprostu idzie w dal>

Niezłomny · Wysłany: Wto 20:39, 13 Mar 2007 Temat postu:

<Odkłada instrument i patrzy za nią.
Szkoda mu dziewczyny, ale jednocześnie czuje lekkie rozdrażnienie.
Wzdycha.
Mi tez nie jest łatwo, Angel.
Ale nie zawołam za tobą, nie krzyknę byś wróciła porozmawiać ze mną.
Więc lepiej będzie, jak pójdziesz poszukać kogoś, kto Cię lepiej zrozumie.
Zaczyna grac smutną melodię.
Cos, jakby skarżył się niewidzialnemu przyjacielowi na swój los. >

Shilla · Wysłany: Wto 21:15, 13 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi powoli do lasu, słyszy dźwięk harmonijki> witam, Goft, witam... <siada sobie obok>

Niezłomny · Wysłany: Wto 21:17, 13 Mar 2007 Temat postu:

<Przerywa nagle, jakby skończyło mu się powietrze, i przenosi wzrok na Shillę.
Kiedy ostatnim razem widzieli się na naturalnym gruncie zdecydowała się go uderzyć...
Odkłada harmonijkę>
Witam. Jak ręka?

Shilla · Wysłany: Wto 21:20, 13 Mar 2007 Temat postu:

A,ręka... <patrzy na niechlujny opatrunek, ściąga i wyrzuca, ogląda> dobrze ręka, dobrze... a co u Ciebie?

Niezłomny · Wysłany: Wto 21:23, 13 Mar 2007 Temat postu:

Cieszę się. U mnie... zdaje mi się, że normalnie
<Spogląda przed siebie.
Nie zdradzając w najmniejszym nawet ruchu tego, co myśli.
Co czuje.
Przez chwile drga mu jedynie powieka>

Shilla · Wysłany: Wto 21:25, 13 Mar 2007 Temat postu:

<patrzy na niego> pamiętasz, my też mieliśmy podobne jeziorko...

Niezłomny · Wysłany: Wto 21:29, 13 Mar 2007 Temat postu:

<Nie patrząc na nią pozwala sobie sięgnąć myślą wstecz.
Widzi jeziorko, nawet bardziej piękne niż to. W którym odbijają się drzewa, łabędzie, i postaci... Wystarczy
Odraz znika z jego świadomości nie zostawiając po sobie nic. Mruga kilka razy>
Było mniejsze... I chyba ładniejsze niż to.

Shilla · Wysłany: Wto 21:35, 13 Mar 2007 Temat postu:

Ale ładnie było, prawda? Najbardziej latem... Ty się mną wtedy właściwie to jeszcze... no jako opiekun byłeś <uśmiecha się> miłe wspomnienia... tylko szkoda <wzdycha> ze to sie tak skończyło... ale mam nadzieję,że byłeś szczęśliwy i w ogóle... <trochę smutnieje jej głos>

Niezłomny · Wysłany: Wto 21:38, 13 Mar 2007 Temat postu:

<Niezauważalnie marszczy brwi.
Że tez chce się jej do ego wracać.
Cóż –nie każdy jest tak upośledzony emocjonalnie jak ja.
A może by tak na nią teraz spojrzeć? Hmm...
Odwraca głowę i patrzy na nią swoimi zielonymi oczami>
Tak, ładne wspomnienia.

Shilla · Wysłany: Wto 21:39, 13 Mar 2007 Temat postu:

<uśmiecha się, patrzy przez chwile w jego zielone oczy. Nic się nie zmieniły>