Zakazany las
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 81, 82, 83 Następny

Ichigo Kurosaki

nei nic, dajcie ognistej <wyciąga rękę na tyle ile może>

żółtooki

<Popija> Heh.. O rzesz w mordę, jaki pijany... Ej, Profesorze! Pośpiewamy? <Uśmiecha się głupkowato>

Valefor

<podaje mu ognistą i sama sięga po kolejną> Mdleć ci się zachciało człowieku Razz

ooo.

<patrzy na Valefor i psora Ichigo>
oni to lubia Ognistą ^^

Ichigo Kurosaki

Aj klołs maj ajs, onli for e mołment end de mołment's gon
Ol maj drims, pas bifor maj ajs, a kiuriasiti
Dast in de łind, ol dej ar is dast in de łind
Sejm old song, dżast e drop of łoter in en indles si
<śpiewa i pije> Very Happy

Valefor

<zatyka Ichigo usta dłonią aby nie śpiewał> Może lepiej ognistej???

żółtooki

Pięknie! Hehehe, Pijany jest w tridupy <Spogląda na ooo, a po chwili na Valefor> No co ty robisz, tak ładnie spiewał...

Ichigo Kurosaki

młamłamłamła <stara sie mówić przez zatkane usta, zaśliniając ręke Val Razz

>

Valefor

O fu...! <podnosi obślinioną dłoń> Pożałujesz człowieku. <wyciera dłoń o jego szate, bierze ognistą i całą wlewa mu do gardła, po czym wstaje i siada koło ooo>

Ichigo Kurosaki

chciałem powiedzieć: Zabierz ręke bo ci ją obślinię Razz

XD
nie fochaj się *-*

żółtooki

<Zakręca pustą butelkę, stawia ją koło siebie i obserwuje, jak stróżka śliny spływa profesorowi po brodzie>

ooo.

xD xD xD

Valefor

Nie obraziłam się Razz

<dokańcza ognistą>

żółtooki

<Unosi brew i spogląda na profesora> Psorze, ale jeszcze raz pośpiewamy, co?

Ichigo Kurosaki

nie, mam dość śpiewania <głośne czknięcie> hiiik
ups <znowu> hiik
<wyciąga różdżkę> Spokojnie, to zaklęcie mi pomoże... [i]Rennervatteiik[/b] <pod wpływem źle wypowiedzianego zaklęcia profesora odrzuca na 10 metrów>