Zakazany las
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 81, 82, 83 Następny

ooo.

no i co że jestem uczniem ??????

Valefor

No to nie powinieneś się narażać i wszystko inne Razz

ooo.

ja się narażam ?? Razz

nie, ja poprostu dbam zeby nic się nikomu nie stało Razz

kurde,zaraz lece :/

Valefor

<patrzy na zwierze> Szkoda ooo. <powoli podchodzi, a zwierze się lekko cofa>

ooo.

no,szkoda mam 3 minuty :/...
<patrzy na zwierze>
co to jest ?? moze faun...

Valefor

Nie powinieneś go widzieć...

Hedwiga1918

eh.. ja też zaraz musze iść :/ Kurcze jutro do prawdziwej szkoły :/

ooo.

Valefor : czemu nie powinienem go widzieć ??!!

Dobra,ja lece papa wam Wink

Valefor

Bo to jest Testral, chyba, że widziałeś czyjąś śmierć. No to cześć ooo.
<podchodzi do zwierzęcia>

Hedwiga1918

dowidzenia ooo

Valefor

Hedwiga widzisz go?? <głaszcze po pysku zwierze>

żółtooki

<Z oddali słychać czyjeś kroki. Po chwili pod chodzi do nich pokryta brązowymi łuskami istota o żółtych oczach i podchodzi wolno do Valefor> Widzę, że poznałaś już mojego kolegę <Mówi z rozbawieniem w głosie>

Hedwiga1918

yyy... kogo? xD

Valefor

Szkoda, że nie widzisz. <przygląda się stworzeniu> Twój kolega Żółtooki?? Fajnie masz. <głaszcze stworzenie po pysku>

żółtooki

<Odwraca głowę w stronę pytającej> Testrala, pani Dyrektor
<Szczerzy zęby i krzyżuje ręce na piersi>Wiesz, nie jestem pewien, ale to chyba panienka