Zakazany las
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 81, 82, 83 Następny

Jacke

do widzenia <mówi odwracając się> miła wycieczka, sorki za to wymądrzanie się pod koniec... <wychodzi>

żółtooki

<Krzyżuje ręce na piersi> Jeśli przeprosiny były szczere, to nie ma za co. <Czeka aż zniknie mu z oczu (a długo to trwa, gdyż ma bardzo dobry wzrok) poczym odwraca się, klepie Testrala po chudym grzbiecie i wraca do lasu>

Hedwiga1918

Valefor

<przed wejściem do lasu zakłada kaptur i znika w cieniach drzew. Idąc wąską ścieżką nasłuchuje uważne czy nikt za nią nie idzie, ani się nie zbliża. Mijając znane już sobie drzewa dochodzi do małej polanki na której spostrzega leżącego Puszka. Powoli i niepewnie podchodzi do niego. Gdy pies odwraca jedną głowę w jej stronę zatrzymuje się na chwile jednak, po przełamaniu się podchodzi do psa i drapie go za uchem> Co smutno Ci tu samemu prawda....

Ichigo Kurosaki

Valefor

Cześć. Nie sądziłam, że cię tu spotkam <dalej drapie psa za uchem>

Ichigo Kurosaki

dlaczego

Często odwiedzam to miejsce <patrzy się z uśmiechem na dziewczynę>

Valefor

Nie wiem. Jakoś po prostu nie spodziewałam się nikogo.

Ichigo Kurosaki

Jeżeli chcesz zostać sama to mogę pójść Wink

Valefor

Możesz zostać, w końcu to twój pies Wink

<głaszcze Puszka po głowie, po czym przestaje i siada na lekko zaśnieżonej trawie>

Ichigo Kurosaki

<patrzy się chwilę na psa, który odwzajemnia spojrzenie> Dobra z niego psinka, szkoda, że nie mogę go trzymać w zamku <macha różdżką i pojawia się wielki koc, który otula psa> Wybacz, że zapomniałem o nim wcześniej <głaszcze psa, który teraz patrzy na jego torbę i bardzo cicho warczy>

Valefor

<spogląda na Ichigo oraz Puszka i mimowolnie się uśmiecha>

Ichigo Kurosaki

<spogląda na dziewczynę i widzi uśmiech na jej twarzy i patrzy się pytająco>
<pies zaczyna trochę bardziej powarkiwać na torbę>

Valefor

No co, uśmiechać się nie można?? <spogląda na torbę Ichigo> Co ty tam masz, że Puszek warczy??

Ichigo Kurosaki

można można ^^

a tam <spogląda na torbę> Jajko ^^