Skrzydło szpitalne
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 41, 42, 43 Następny

Ichigo Kurosaki

<patrzy na ooo i Val> Widzicie już Zielone Owce Question

ooo.

Ja chyba nic nie widzę...
<mówi i patrzy na psora Ichigo>
Pan jest owcą ?? O.O'' i to zieloną ?? O.O''

Jacke

ee... moze do kibelka, co ? bo zaraz ci to wszystko z buzi wyleci na podłoge ^^''

<patrzy ze zdziwieniem> dobrze, że ja nie musze tu zostać...

Valefor

Zielone owce?? <patrzy z przerażeniem na Sheelala> Czy czasem nie zapomniałeś mi o czymś powiedzieć?

ooo.

A co do tematu to Jacke ja wolałb...
<zatyka sobie usta>
eee... już nic ^^'''''''''''''

Ichigo Kurosaki

Widzę, że ooo jest jednak zdrowy XD Możesz wracać do pokoju wspólnego Wink

ooo.

Nie !!
ja chcę dokończyć trening psorze !
Proszę,psora bardzo !
<prosi>

Jacke

ooo, ty się do mnie dzisiaj nie zbliżaj ^__^'' <oddala się>

Przyłączam się do jego prośby <robi maslane oczka>

Ichigo Kurosaki

<kicha> ooo jak widzisz, sam jestem chory, więc koniec treningu...

ooo.

<patrzy się na Jacke>
co jest ?? aż taki jestem brzydki ? Confused

Jacke

ee.. <podchodzi do ooo> nie, nie... tylko nie chcę byś na mnie zwymiotował pozostałościami bagienka ^^''

ooo.

<odwraca się w stronę Jacke>
Czuję się już dobrze...
<usmiecha się>
A pozatym na Ciebie nigdy bym nie zwymiotował ^^
wolałbym już być wywalony ze szkoły Wink

żółtooki

<Do Valefor> No przecież Tobie mówiłem o owcach...

Ichigo Kurosaki

<bierze kufelek bagienka i szybko wypija> Mniam XD

Jacke

to tak na wszelki wypadek ^^'' <siada na krzesle>
<patrzy z obrzydzeniem na psora> bo zwymiotuje jak na treningu psorze... O.O