Skrzydło szpitalne
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 41, 42, 43 Następny

żółtooki

<Śmieje się bezsilnie.> No nie mów, że nie pamiętasz, jaki kolor włosów maiłem wczoraj, przedwczoraj i cały czas do dnia dzisiejszego...

Valefor

To co dzisiaj farbowałeś aż dwa razy?? <spogląda na Ichigo> Czy on zwariował??

żółtooki

<Śmieje się już trochę bardziej wariacko> Tego by farba nie chwyciła <zaczyna bawić się włosami, poczym wyciąga z kieszeni kawałek sznurka i związuje je z tyłu w kucyk>

Ichigo Kurosaki

Val, słonko, ty miałaś majaki i myślałaś że ma zielone, to przez nawrót choroby i bagienko, myślałaś też że ja mam zieloną twarz

Valefor

To ja byłam chora?? <spogląda na nich jak na ufoludków>

Ichigo Kurosaki

tak byłaś... co nawet nie pamiętasz Question

żółtooki

Byłaś przeziębiona <kładzie się na swoim łóżku>

Valefor

Ichigo Kurosaki

a tej co o.O <patrzy zdziwiony na dziewczynę>

ooo.

* Zvariowała ... *

Valefor

Nic się nie stało. Jestem już zdrowa. Na pewno.

Ichigo Kurosaki

a to się cieszę Very Happy

Valefor

Powinniście oboje zostać lekarzami Very Happy

Ichigo Kurosaki

ta Bagienko Sheelala i Herbatka Ichiego zrobi furorę XD <kicha potężnie>

ooo.

*Tak dużo by zarobili,Sheelal by robił aby ludzie byli chorzy a psor.Ichigo by ich leczył ... (dobry pomysł ^^) *