Herbaciarnia u pani Puddifoot
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

Valefor

Co to jest?? <patrzy na parujący napój> Jeśli to coś z miodem to z góry dziękuje <lekko się krzywi>

Ichigo Kurosaki

mleko z miodem... nie lubisz ??

żółtooki

<Wącha parujący napój> Z miodem... coś... <Kuli uszy jakby się spodziewał że „coś” zrobi mu krzywdę>

Valefor

Nie... jestem uczulona na miód Smile

<odstawia kubek na blat stołu, kichając> Ale dzięki. <siada na pobliskim krześle i ściąga szalik>

żółtooki

<Zagląda do jej kubka żeby sprawdzić, czy w nim jest to samo. Nagle gwałtownie prostuje się, odwraca i kaszle za siebie długo. Skończywszy wraca do medytacji nad mlekiem>

Ichigo Kurosaki

to może ciepłego bulionu ;> Razz

Valefor

<spogląda do kubka> pływa tu coś?? <zamyka oczy i kicha>
Wystarczy zwykła herbata Smile

żółtooki

<Kładzie łeb na blacie stołu i zaczyna dziwnie rzęzić i mamrotać coś do siebie>

Ichigo Kurosaki

Oki <przynosi 3 herbaty i stawia na stole> Sheelal weź i ty jedną, nie chce patrzeć jak się męczysz Razz

Valefor

Sheelal może lepiej by było gdybyś poszedł do skrzydła?? Bo za dobrze to ty nie wyglądasz... <odwraca się i kicha, bierze herbatę i grzeje sobie ręce>

żółtooki

<Podnosi zaczerwienione oczy i patrzy to na jedno to na drugie. Chwile nic nie mówi, jakby analizował to, co przed chwilą usłyszał. W końcu odpowiada.> Dziękuje za herbatkę.. ale tak naprawdę to mi nic nie jest.. tak wam się tylko wydaje, że ja źle wyglądam, to tylko wasza wyobraźnia <Zatacza łuk ręką, kichając przy tym 2 razy>

Valefor

Ta.. w Jedi to ty się możesz bawić. <pije herbatę>

Ichigo Kurosaki

<pije herbatę> Sheelal nie udawaj, po prostu nie chcesz abyśmy się przejmowali nieprawdaż ;>

princess

<wchodzi, usiłując się otrzepać ze śniegu>
witam wszystkich Wink

<siada>

żółtooki

Ja nic nie powiedziałem... <Krzyżuje ręce na piersi i powstrzymuje kichnięcie poprzez wciągniecie powietrza> cześć, Princess