Forum Hogwart- Magiczna Szkoła Strona Główna

 Skrzydło szpitalne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 41, 42, 43  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:38, 01 Mar 2007    Temat postu:

<lekko spuszcza wzrok> Nie zawsze wszystko czego pragniemy nam wychodzi...

(będę za 5 min)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:42, 01 Mar 2007    Temat postu:

<Spogląda na nią dziwnie> Więc Ty nie widzisz niczego złego w tym, że chciałem go zabić? Ja, jak tylko wytrzeźwiałem nie mogłem wytrzymać z ta świadomością... Nie, ja się wykończę, znowu przypomniał mi się Trillot i.. i to wszystko... Sukinsyn z tego Niezłomnego a ze mnie jeszcze większy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:48, 01 Mar 2007    Temat postu:

Słuchaj Sheelal... może to nie do końca tak jak uważasz. Odebranie drugiej osobie życia jest nie koniecznie czymś zły... wszystko zależy od intencji, zamiarów. Ty chciałeś się zemścić, byłeś zaślepiony tym uczuciem... bo kochałeś siostrę. Nie jesteś sukinsynem, przynajmniej ja tak uważam. <spogląda na Sheelala>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:51, 01 Mar 2007    Temat postu:

<Spogląda na Valefor. Lekko drży>. Fajnie.. Ale ja wiem, że jestem. Ja jestem jak taki mały piesek. Tylko szczekam i robię szum, nic z tego dobrego nie wynika. Nawet teraz – to przeze mnie Hermiona wybiegła. Wkurzałem Niezłomnego, a Ona go lubi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:59, 01 Mar 2007    Temat postu:

Sheelal nie załamuj mi się tu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:02, 01 Mar 2007    Temat postu:

To jeszcze nie jest załamanie... Ale prawda jest taka, że Hermiona wyszła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:04, 01 Mar 2007    Temat postu:

Wyszła... może także z tego powodu, że ją upomniałam. Nie wszystko musi być twoją winą!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:08, 01 Mar 2007    Temat postu:

Ale Ty ją upomniałaś przeze mnie. Ja zrobiłem ta całą awanturę. Ja zaatakowałem Goftdritta, od tyłu i z nożem, on nie miał broni. Ja to wszystko robię, bo jestem tchórzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:11, 01 Mar 2007    Temat postu:

Sheelal.... ile razy mam Ci mówić, że nie jesteś tchórzem? Nie możesz siebie o wszystko obwiniać. Wiesz co by było gdybym ja za wszystko siebie obwiniała? Po prostu takie jest życie i nie można go zmienić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:15, 01 Mar 2007    Temat postu:

Nie wiem, ile razy, Valefor. Ale to akurat jest prawda, ja zawsze taki byłem. Ja nie nienawidzę Niezłomnego, ja się go po prostu boje. Boje się, bo ma wiele powodów, by się mścić. Ja nie mam żadnego. <Wzdycha>
Dziękuje Ci, że ze mną tu jesteś.... <Łapie ją za rękę. Drży> dziękuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:19, 01 Mar 2007    Temat postu:

Skoro go nie nienawidzisz... to czy nie możecie porozmawiać? Wiem, że to brzmi głupio, ale nie zawsze "wojna" musi być krwawa... nie wiem o co dokładnie ma się mścić na tobie, może nawet nie chcę wiedzieć, ale w tym momencie to nie jest ważne. Rozmowa nieraz przynosi efekty których nie osiągniemy walcząc ze sobą...
Nie masz za co dziękować... w końcu od tego ma się przyjaciół. <lekko się uśmiecha>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:23, 01 Mar 2007    Temat postu:

No to.. dziękuje Ci, ze nim jesteś <Uśmiecha się, pokazując zęby> Dzięki za radę... <Wzdycha> Pomogłaś mi. A teraz... Jestem taki zmęczony... dziwnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:25, 01 Mar 2007    Temat postu:

No to skoro jesteś zmęczony to może się prześpij... albo po prostu odpoczywaj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:27, 01 Mar 2007    Temat postu:

Chyba tu jestem, żeby odpoczywać... Chyba się prześpię. A Ty powiedz Niezłomnemu, że go nie nienawidzę, dobrze? To będzie pierwszy krok do... no wiesz. I dziękuje Ci <Zamyka oczy niemal od razu zasypia>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valefor
Nauczyciel



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 2507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:40, 01 Mar 2007    Temat postu:

Ta... tylko ciekawe jak ja mu powiem skoro On za mną nie przepada. Eh... <spoglada na Sheelala, który już usnął> Dobranoc. <przykrywa go kołdrą po czym po cichu wychodzi>

---------------

<wchodzi lewitując przed sobą Ichigo, kładzie go na łóżku i siada koło niego trzymając eliksir w ręku> No to czas zażyć... <podaje mu eliksir i czeka na reakcję>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart- Magiczna Szkoła Strona Główna -> Drugie piętro Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 35 z 43

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin