Autor |
Wiadomość |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 0:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<wdycha ostatni raz fajkę i chowa ją>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:05, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
są pomarańczowe <mruknął do Goftdritt`a zauważywszy jego wyraz twarzy przez chwilę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 0:09, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Źrenice mu się lekko zwężają. Jego uwaga przechodzi teraz na męzczyzne. Kiedy rozmawiał z nim po raz ostatni – był pod wpływem alkoholi. Zanim zapalił ów dymiące świństwo, też czuć było od niego alkohol.
Teraz ów używka...
Pozostaje tylko wycofać się poza kłęby dymu.
Na myśl przychodzi mu Mugolska palarnia – oboje puszczają z ust dym, a on czuje, że robi mu się nieco gorzej w gardle. Odsuwa się. Na jego twarzy nie widac żadnych emocji.>
Pomarańczowy <Mruży oczy, jakby nie do końca był pewien>
W tej chwili widzę coś między młodymi kasztanami, a miedzią. Ale jest ciemno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:12, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
w ciemności tak wyglądają... e wybacz <zgasił papierosa> zapomniałem, że Wy nie lubicie tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 0:13, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[myśli: chyba tu nie pasuję]<powoli oddala się od wszystkich, w stronę wyjścia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 0:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Stwierdza, że nie sposób nie docenić tego gestu.
Jednak jego twarz pozostaje taka sama – bez wyrazu, jakby stał tu zupełnie sam>
Dziękuje. Rzeczywiście, nie lubię takich rzeczy. <Jakby odruchowo staje w pobliżu Hermiony. Widząc, ze sie oddala, po prostu łapie ja za ręke i rpzyciąga. Wszystko trwa sekunde.>
Jak cerber?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:16, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<spojrzał się na dziewczynę> idziesz ? no to dowiedzenia Hermiono ^^
Puszek... skąd o nim wiesz <zapytał łagodnym tonem>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 0:20, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Podczas naszej ostatniej, a zarazem pierwszej rozmowy sam o nim wspomniałeś.
<Patrzy w przestrzeń, gdzie powinna być Hermiona. Jest ciemno, a on jest zmęczony, tak wiec sam nie jest w stanie do końca stwierdzić, czy ja tam widzi, czy nie. Ale żywi głęboka nadzieje, że Ona tu jest>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 0:22, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<przysłuchuje sie rozmowie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:22, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
e no fakt ^_^'
no całkiem dobrze... na pewno lepiej niż ja...
a mam do ciebie pewne pytanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 0:25, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Słucham?
<Spogląda na Hermionę, i choć tego po nim nie widać, cieszy się, że jest tu. Patrzy na nią chwile, poczym przenosi wzrok na Ichiga(czy to imię jest odmienne?) i czeka na pytanie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hermiona Granger
Uczeń
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Hogwart'u
|
Wysłany: Nie 0:26, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja już muszę leciec<wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:26, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
(nie nie jest )
rozmawiałem dzisiaj z Sheelalem i Shillą... powiedzieli, że wcale nie jesteś ich przyjacielem... <spojrzał mu w oczy> czy to prawda ? Dowiedzenia Hermiono
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niezłomny
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 0:34, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Życzę miłych snów, Hermiono.
*
<Owe słowa zaskoczyły go, choć spodziewał się podobnej sytuacji wcześniej, czy później.
Hmm.. Stąpam teraz po cienkim lodzie...
Jeśli Sheelal dobiera sobie przyjaciół na podobieństwo swego charakteru, to od Ichigo powinien się spodziewać ataku jeśli tylko okaże się, ze Sheelal jest zagrożony.
W takich sytuacjach nie da się wytłumaczyć, że nie jest.
Musi być bardzo ostrożny.
Odstawia do tyłu jedną noge, pochyla się, i łapie z nim kontakt wzrokowy. Ostatecznie sól w oczy nie jest taką wielka krzywdą, oczywiście przyjmując, że Ichigo ma z Sheelalem wspólnego tyle, ile sobie założył. Ale on ma różdżkę...
A ja jestem bez broni. Ostrożnie.
Utrzymując wciąż kontakt wzrokowy odpowiada głosem nieco cichszym niż zazwyczaj> Kim nazywają mnie Oni niech pozostanie ich wyborem. Ja powiedziałem Ci wtedy prawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ichigo Kurosaki
Nauczyciel
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society
|
Wysłany: Nie 0:36, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie moją rolą osądzać, nie jesteś zagrożeniem dla mnie, więc wrogiem także nie jesteś, lecz wiedz, iż wiadomość o tym że tu jesteś wstrząsnęła nimi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|