Kwatera Sheelal'a
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 52, 53, 54 Następny

żółtooki · Wysłany: Pon 10:48, 26 Mar 2007 Temat postu:

<Słychać brzęk klucza w zamku, poczym drzwi otwierają się ze zgrzytem. Wchodzi Sheelal>

Shilla · Wysłany: Pon 10:49, 26 Mar 2007 Temat postu:

żółtooki · Wysłany: Pon 10:54, 26 Mar 2007 Temat postu:

Idziemy <Mówi do niej bezceremonialnym głosem. Czeka, az wstanie i podejdzie>

Shilla · Wysłany: Pon 10:55, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dokąd, co, jak... <mówi wpół przytomna. Pije wodę>

żółtooki · Wysłany: Pon 10:58, 26 Mar 2007 Temat postu:

Powiedziałem idziemy <Mówi ostrzejszym głosem>

Shilla · Wysłany: Pon 10:59, 26 Mar 2007 Temat postu:

żółtooki · Wysłany: Pon 11:00, 26 Mar 2007 Temat postu:

Shilla · Wysłany: Pon 13:00, 26 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi> Zanki, szybko, miskę jakąś czystą przynieś <mądre zwierzątko, to rozumie. Przynosi miskę. Sheela na nic już nie patrzy, nie ma czasu. Drze swoje ciuchy tak, żeby były opatrunki. Wyciąga czyste prześcieradło z szafy. Właściwie-małe prześcieradełko. Do miski nalewa wody. Dużo chłodnej wody>

Niezłomny · Wysłany: Pon 13:03, 26 Mar 2007 Temat postu:

żółtooki · Wysłany: Pon 13:10, 26 Mar 2007 Temat postu:

Shilla · Wysłany: Pon 13:10, 26 Mar 2007 Temat postu:

Połóż go na łóżku <ściąga szybko wszystko z łóżka> Ty też się połóż.

Niezłomny · Wysłany: Pon 13:13, 26 Mar 2007 Temat postu:

Shilla · Wysłany: Pon 13:14, 26 Mar 2007 Temat postu:

No, w koncu... Goft, też się połóż... <moczy prześcieradło, zanim-urywa, wyciera Sheela> zaraz zajmę się Tobą... <pracuje w błyskawicznym tempie>

żółtooki · Wysłany: Pon 13:16, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dlaczego Ty to dla mnie robisz... <Patrzy na nią przekrwionymi oczami>

Shilla · Wysłany: Pon 13:18, 26 Mar 2007 Temat postu:

Chyba wiesz <wyciera go dalej, urywa dwa małe kawałki, mniej więcej na kształt koła> oczy zamknij teraz, może trochę szczypać... <czeka,aż zamknie i kładzie mu na oczy zwilżone kawałki>