Wrzeszcząca Chata
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18 Następny

Niezłomny · Wysłany: Sob 13:50, 03 Mar 2007 Temat postu:

<Podnosi głowę. Do tej pory leżał na łóżku przygnieciony trzema głowami i łapą cerbera, który już dawno zasnął, i czytał gazetę. Wyraźnie słyszał, jak na dole ktoś otwiera drzwi.
Na pewno znajda.
Opada z powrotem na poduszkę i przymyka oczy.
Nagle słyszy swoje imie. >
Tutaj!

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 13:53, 03 Mar 2007 Temat postu:

<niepewnie rusza do źródła głosu Goftdritt`a, uchyla drzwi i widzi jego i Cerbera który śpi> hej

Niezłomny · Wysłany: Sob 13:56, 03 Mar 2007 Temat postu:

<Siada, odwraca się tak, by widzieć wchodzących. Psa głaszcze po karku. >
Witam. Miło Was widzieć.
<Powoli, nie chcąc zbudzić psa wygrzebuje się spod niego i wstaje.
Jego pokój wygląda nadzwyczaj dobrze jak na miejsce w którym nikt nie mieszkał przez długie lata. Widać, że obecny lokator ceni sobie ład>
Proszę się rozgościć.

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 13:57, 03 Mar 2007 Temat postu:

Valefor · Wysłany: Sob 13:58, 03 Mar 2007 Temat postu:

<wchodzi do pomieszczenia za Ichigo>

(eh... mogę znikać bo net mi się tnie i ciągle siada -.-)

Niezłomny · Wysłany: Sob 13:59, 03 Mar 2007 Temat postu:

<Także spogląda na psa> Nie wiem, ile tu się włóczył, ale tak ochoczo zasnął, wiec chyba trochę to trwało. Bardzo miłe zwierze. Mądra, dobra psina. <W jego głosie słychać podziw. Gładzi jeszcze raz sierść psa, którą wcześniej pieczołowicie wyczesał>

Valefor · Wysłany: Sob 14:02, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ta... mądry z niego Cerber. <spogląda na psa po czym swój wzrok przenosi na chłopaka>

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 14:03, 03 Mar 2007 Temat postu:

Niezłomny · Wysłany: Sob 14:07, 03 Mar 2007 Temat postu:

Valefor · Wysłany: Sob 14:07, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 14:09, 03 Mar 2007 Temat postu:

<podchodzi do psa, i drapie go za uchem. To była jedna z tych chwil, w których rozumieli się bez słów, pies oparł łeb na jego ramieniu a pozostałymi patrzył na zamknięte oczy chłopaka> decyzje zostawiam tobie <powiedział do psa, który zaszczekał radośnie i zaczął go lizać po uszach> przestań <roześmiał się>

Valefor · Wysłany: Sob 14:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

<uśmiecha się widząc rozgrywającą się przed nią scenę> A tak bardzo nie chciałeś tu przychodzić... <mówi sama do siebie>

Niezłomny · Wysłany: Sob 14:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

<Spogląda na Valefor odruchowo, poczym znowu przygląda się tej scenie.
Powoli w jego umyśle zaczyna klarować się domysł, jak to naprawdę było. Nic jednak nie mówi>

Ichigo Kurosaki · Wysłany: Sob 14:13, 03 Mar 2007 Temat postu:

<wstał i podszedł do dziewczyny> czasem ktoś musi pomóc, aby można było pójść dalej <pocałował ją>

Valefor · Wysłany: Sob 14:19, 03 Mar 2007 Temat postu:

<spogląda na zadowolonego psa, merdającego ogonem> Ty się teraz lepiej nim zajmij Wink