Forum Hogwart- Magiczna Szkoła Strona Główna

 Kwatera Sheelal'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 52, 53, 54  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 21:37, 16 Lut 2007    Temat postu:

<po długim czasie wychodzi z łazienki, czyściutka, ubrana, trochę zdyszana> Sheelal, zadrapałeś mnie <z udawaną pretensją w głosie> wiesz ty co <czeka na niego w drzwiach>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Wyłania się nad jej ramieniem jego głowa, z mokrymi włosami, a za nią cały gad. Nachyla łeb żeby zobaczyć jak to ją udrapnął. Ma na sobie jedynie spodnie, a i to mokre od zabawy w wodzie> Ojej, nie chciałem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 21:41, 16 Lut 2007    Temat postu:

No, ale chociaż mnie ładnie umył <mruczy, woda z jego włosów kapie na jej ramiona> wiem, że moje kochanie jedyne nie chciało mi krzywdy zrobić <odchyla łepek i całuje go w brodę>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:43, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Uśmiecha się, i mierzchwi palcami jej włosy> Pewnie, ze nie chciało, ale to pewnie wtedy się stało jak mnie topiłaś...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 21:49, 16 Lut 2007    Temat postu:

Albo jak zrobiłam tak! <wbija palce w jego boki, ten aż odskakuje> Jak dobrze jest czuć, że się kocha i jest się kochanym, prawda, Skarbie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:51, 16 Lut 2007    Temat postu:

Prawda <Masuje sobie bok. Zarzuca łbem, az kropelki wody z jego mokrych włosów ją ochlapują. Spogląda na nią, ale zaraz ogniskuje spojrzenie na czymś, co znajduje się za nia, jakby patrzył przez nią. Mina mu pochmurnieje>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 21:54, 16 Lut 2007    Temat postu:

Co jest? <pyta, po czym odwraca głowę i sama pochmurnieje> a co to... <podchodzi do biednego ptaszka>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:58, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Także podchodzi. Na parapecie siedzi chwiejąca się, mala, pstrokata sówka umazana krwią, ostatkiem sił rozpaczliwie szukająca pomocy wzrokiem. W jednej łapce trzyma kawałek urwanej kartki. Sheelal bierze ją na rece najdelikatniej jak tylko może to uczynić drżącymi rękoma> Czekałem na nią pięć dni <W oczach ma strach> Co jej się stało? <Spogląda na Shillę, jakby miał nadzieje ze ona wie>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:02, 16 Lut 2007    Temat postu:

Nie wiem, źle wygląda... przeczytaj może, czegoś się dowiesz <zabiera delikatnie sówkę>
Powrót do góry
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:05, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Bierze kartkę i przygląda jej się.> To jest moje pismo... List który wysłałem do siostry <Pokazuje jej . Dotyka sowę delikatnie, odchyla pióra i zauważa 4 charakterystyczne rany> Te rany.... <Spogląda na swoją dłoń, i przenosi wzrok na Shillę>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 22:06, 16 Lut 2007    Temat postu:

<przełyka ślinę> on? <zaczyna dostawać trików, drży> on?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:09, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Spogląda na nią z niepokojem. Pokazuje jej ślady i przykłada do nich swoją lewą rękę, tak ze widać od razu jak zostały zadane. Pazury idealnie pasują w miejsce ran> Chyba że znasz kogoś innego z takimi pazurami, kto byłby w stanie schwytać ptaka lewą ręką...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Pią 22:10, 16 Lut 2007    Temat postu:

<podaje mu ptaka, szepcze> słabo mi <osuwa się na ziemię>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółtooki
Służba porządkowa



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:20, 16 Lut 2007    Temat postu:

<Trzymając w jednej ręce ranną sowę, drugą ujmuje Shillę w pół, by nie uderzyła o podłogę. Przy nagłym ruchu sowa wydaje z siebie wrzask bólu. Sheelal odkłada delikatnie ptaka na komodę i odnosi Shillę do lóżka. Siada przy niej i gładzi chwile, przygryzając wargi i patrząc na sowę. Zastanawia się nad tym, co tak ważnego napisał w liście, co mogłoby być wskazówką dla nieprzyjaciela, i stwierdza, ze podał mu wszystkie informacje o sobie i Shilli jak na talerzu. Przełyka ślinę. Wstaje, wyjmuje z szafki ręcznik, podchodzi do komody, na której leży sowa, i układa ptaka na prowizorycznym posłaniu. Nachyla się nad nim i patrzy. Sowa patrzy mu w oczy jakby z pewnym lękiem. Przynosi jej wodę, poczym starając się nie myśleć o niczym kładzie się na łóżku. Leży chwile gapiąc się w noc za oknem, poczym wstaje, podchodzi do drzwi, zamyka je na klucz. Sprawdziwszy dwa razy, czy dobrze zamknął, podchodzi do okna, które także zamyka, i zasłania firankami. Dopiero po tym wraca do lóżka i po długiej walce z myślami zapada w płytki, niespokojny sen>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shilla




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z komputera

PostWysłany: Sob 20:56, 17 Lut 2007    Temat postu:

<budzi się, z krzykiem> Sheelal! <oddycha głośno, ma krople potu na czole>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart- Magiczna Szkoła Strona Główna -> Blok Pedagogiczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 16 z 54

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin