Autor |
Wiadomość |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 21:37, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<po długim czasie wychodzi z łazienki, czyściutka, ubrana, trochę zdyszana> Sheelal, zadrapałeś mnie <z udawaną pretensją w głosie> wiesz ty co <czeka na niego w drzwiach>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:40, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Wyłania się nad jej ramieniem jego głowa, z mokrymi włosami, a za nią cały gad. Nachyla łeb żeby zobaczyć jak to ją udrapnął. Ma na sobie jedynie spodnie, a i to mokre od zabawy w wodzie> Ojej, nie chciałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 21:41, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No, ale chociaż mnie ładnie umył <mruczy, woda z jego włosów kapie na jej ramiona> wiem, że moje kochanie jedyne nie chciało mi krzywdy zrobić <odchyla łepek i całuje go w brodę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:43, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Uśmiecha się, i mierzchwi palcami jej włosy> Pewnie, ze nie chciało, ale to pewnie wtedy się stało jak mnie topiłaś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 21:49, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Albo jak zrobiłam tak! <wbija palce w jego boki, ten aż odskakuje> Jak dobrze jest czuć, że się kocha i jest się kochanym, prawda, Skarbie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:51, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda <Masuje sobie bok. Zarzuca łbem, az kropelki wody z jego mokrych włosów ją ochlapują. Spogląda na nią, ale zaraz ogniskuje spojrzenie na czymś, co znajduje się za nia, jakby patrzył przez nią. Mina mu pochmurnieje>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 21:54, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co jest? <pyta, po czym odwraca głowę i sama pochmurnieje> a co to... <podchodzi do biednego ptaszka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Także podchodzi. Na parapecie siedzi chwiejąca się, mala, pstrokata sówka umazana krwią, ostatkiem sił rozpaczliwie szukająca pomocy wzrokiem. W jednej łapce trzyma kawałek urwanej kartki. Sheelal bierze ją na rece najdelikatniej jak tylko może to uczynić drżącymi rękoma> Czekałem na nią pięć dni <W oczach ma strach> Co jej się stało? <Spogląda na Shillę, jakby miał nadzieje ze ona wie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:02, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, źle wygląda... przeczytaj może, czegoś się dowiesz <zabiera delikatnie sówkę>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:05, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Bierze kartkę i przygląda jej się.> To jest moje pismo... List który wysłałem do siostry <Pokazuje jej . Dotyka sowę delikatnie, odchyla pióra i zauważa 4 charakterystyczne rany> Te rany.... <Spogląda na swoją dłoń, i przenosi wzrok na Shillę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 22:06, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<przełyka ślinę> on? <zaczyna dostawać trików, drży> on?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Spogląda na nią z niepokojem. Pokazuje jej ślady i przykłada do nich swoją lewą rękę, tak ze widać od razu jak zostały zadane. Pazury idealnie pasują w miejsce ran> Chyba że znasz kogoś innego z takimi pazurami, kto byłby w stanie schwytać ptaka lewą ręką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Pią 22:10, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<podaje mu ptaka, szepcze> słabo mi <osuwa się na ziemię>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żółtooki
Służba porządkowa
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:20, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Trzymając w jednej ręce ranną sowę, drugą ujmuje Shillę w pół, by nie uderzyła o podłogę. Przy nagłym ruchu sowa wydaje z siebie wrzask bólu. Sheelal odkłada delikatnie ptaka na komodę i odnosi Shillę do lóżka. Siada przy niej i gładzi chwile, przygryzając wargi i patrząc na sowę. Zastanawia się nad tym, co tak ważnego napisał w liście, co mogłoby być wskazówką dla nieprzyjaciela, i stwierdza, ze podał mu wszystkie informacje o sobie i Shilli jak na talerzu. Przełyka ślinę. Wstaje, wyjmuje z szafki ręcznik, podchodzi do komody, na której leży sowa, i układa ptaka na prowizorycznym posłaniu. Nachyla się nad nim i patrzy. Sowa patrzy mu w oczy jakby z pewnym lękiem. Przynosi jej wodę, poczym starając się nie myśleć o niczym kładzie się na łóżku. Leży chwile gapiąc się w noc za oknem, poczym wstaje, podchodzi do drzwi, zamyka je na klucz. Sprawdziwszy dwa razy, czy dobrze zamknął, podchodzi do okna, które także zamyka, i zasłania firankami. Dopiero po tym wraca do lóżka i po długiej walce z myślami zapada w płytki, niespokojny sen>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shilla
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputera
|
Wysłany: Sob 20:56, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<budzi się, z krzykiem> Sheelal! <oddycha głośno, ma krople potu na czole>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|