Kwatera Sheelal'a
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 52, 53, 54 Następny

Shilla

Łeeee <śmieje się> dawno chyba nie ćwiczyłeś, kondycja Ci siada! <patrzy na mniejszą z szafek i pcha koło łóżka> Może być? <widać w jej oczach radosć>

żółtooki

Shilla

A gdzie ja bym mogła stać? <udaje rzeźbę w barokowym stylu>

żółtooki

<Rozkłada ramiona> Taka piękna woskowa rzeźba powinna stać na specjalnym świeczniku <Uśmiecha się szczerze>

Shilla

Eh, Gadzie, Gadzie... <mruczy> kocham Cię jak... nie da się tego wyrazić! <obejmuje czule> (a reszty nie piszę, bo by mnie ocenzurowali albo i wyrzucili! Wink

)

żółtooki

Shilla

<śmieje się> co jest? <patrzy na sowę> zobacz, jakie ma gały! <śmieje się z sowy, która wygląda tak, jakby miała wytrzeszcz> nie trzeba by jej opatrunku założyc?

żółtooki

<rad z tego, ze znalazł się jako taki temat spogląda na sowę> Ja nie umiem zakładać opatrunków, chyba że Ty...

Shilla

<podchodzi do niego, kuca przy nim> ja nie, wiesz dobrze, że ja tylko zdejmować potrafię <puszcza oczko>

żółtooki

Shilla

<obejmuje go w pasie od tyłu> a kochasz mnie? <tuli się do jego łusek na plecach, które przecięte są kilkoma bliznami>

żółtooki

<Dotyka jej przedramion i wędruje do tyłu, by ja obciąć i przycisnąć sobie do pleców> Bardzo ciebie kocham, bardzo... Jesteś najważniejsza osobą w moim życiu.

Shilla

<upaja się tą chwilą> przejdziemy się? <delikatnie odrywa jego ręce od siebie i wchodzi do szafy, gdyż mebel jest dość duży>

żółtooki

<Uśmiecha się> Udajesz się do Narni? Lepiej sprawdźmy ci profesorek Weasley tu trzymał <Wyjmuje sweter i ogląda go>

Shilla

Do Narni? <śmieje się> to chyba nie ta bajka! A tak, pooglądajmy... <bierze inny ciuch>